Miłość nie jest jedynym celem

Nie należy też w związku dwojga ludzi traktować miłości jako jedynego celu w życiu i wokół niej ogniskować wszystkie działania, co się często zdarza szczególnie ludziom młodym, niedojrzałym życiowo i uczuciowo, lub neurotykom. Miłość może i powinna być jedną z najważniejszych dla nas spraw, ale nie jedyną i wyłączną w twórczym życiu człowieka, bowiem te inne uczucia i satysfakcje czynią nas bogatszymi, a także nie tak „bezbronnymi, kiedy i»a przykład miłość przeżywa kryzys lub w ogóle się kończy. Często też dramat rozstania dwojga ludzi nię byłby może tak bolesny, gdyby sens i cel życia wielu ludzi nie był budowany wyłącznie wokół osoby partnera i miłości. Jeżeli są to jedyne fundamenty czyjejś egzystencji, wówczas łatwo o zagubienie i poczucie nicości w przypadku odejścia miłości i jej obiektu. O tych sprawach pomówimy w następnym rozdziale. Tutaj podkreślmy raz jeszcze, że skomplikowane i odmienne ludzkie osobowości nie pozwalają na sformułowanie bezwzględnych recept i wskazówek postępowania w życiu uczuciowym kochających się ludzi. Zadanie to dodatkowo utrudnia mnogość rozmaitych i indywidualnych spraw, których rozwiązanie zależne jest od wielu czynników, okoliczności i kultury partnerów.