Można by tutaj polemizować w wielu momentach z autorem artykułu, na przykład, że piosenka miłosna to nie tylko wyraz przeżywania współcześnie męskości, ale raczej płciowości (kobieta i kobiecość są równie mocno prezentowane) lub z twierdzeniem o braku dotychczasowej uczuciowości u mężczyzn. Co w takim razie z trubadurami, lowela- sami czy wreszcie z mitem samego Casanovy, który reprezentował typ feministy rozumiejącego psychikę kobiecą, pragnącego szczęścia erotycznego kochanek? Nie chodzi tu jednak o detale. Ważne, że zostały tu zaprezentowane zarysy nowego wzoru męskości, który rozwijając uczuciowo młodego mężczyznę i ucząc go wrażliwości, stwarza według J. Wej- rocha także szansę rozwoju dojrzałych ról męskich: męża i ojca, które nie były rozbudowane w tradycyjnym stereotypie. Zwiększa on także prawdopodobieństwo odnalezienia nowej i na nowych zasadach opartej równowagi i wyższego rzędu harmonii w przyszłym małżeństwie, lepiej odpowiadając nowej sytuacji i nowym potrzebom kobiety. Magdalena Sokołowska w jednej ze swych publikacji zastanawiała się, czy również w Polsce powstaje opisany przez J. Wejrocha typ nlężczyz- ny. Uważa ona, że niewątpliwie w nowych warunkach społecznych i kulturalnych tradycyjne wzory świadomościowe męskości i kobiecości są anachronizmem. Jednak wciąż jeszcze funkcjonują elementy dawnego stereotypu płci^męskiej i skonstruowanego przezeń i mu podległego stereotypu płci żeńskiej, które przeszkadzają powstawaniu i rozpowszechnianiu się nowych wzorów, bardziej odpowiadających współczesnej rzeczywistości .