„Wąpółżycie z partnerem wybranym z miłości i trwające siłą żywotności uczucie staje się dziś — i to nie tylko ,w naszym kraju, ale w oałym rozległym kręgu tzw. kultury euroamerykańskiej — wykładnią aspiracji osobowościowych człowieka”. I dalej: „Jest też próbą obrony (tzn. współżycie — przyp. J. W.) przed tradycyjnymi i nowoczesnymi mechanizmami zagrażającymi prywatności, integralności i autonomii osoby ludzkiej. Oczekiwania wobec współżycia w parze są ogromnie rozbudowane. Ma ono stanowić szansę rozwoju własnej oso-’ (bowości, stwarzać możliwość wpływu na osobowość partnera, a także kształtować rolę obojga na zewnątrz związku — w szerszych układach społecznych. Ma zapobiegać osamotnieniu, zapewnić poczucie wartości i godności. Żywotność więzi uczuciowej, intymność, atrakcyjność, satysfakcja seksualna — oto wartości coraz powszechniej oczekiwane i wymagane we współżyciu pary, w małżeństwie” .
(Sytuacja ta stawia przed miłością, a mówiąc wprost: przed miłością małżeńską, trudne i odpowiedzialne zadania, których wykonanie wymaga znajomości dróg prowadzących do umocnienia i utrwalenia więzi małżeńskiej nie tylko uczuciowej, ale i tej wynikającej z prac i obowiązków domowych, a także więzi .konsumpcyjnych czy też ideologicznej.