Miłość wyjątkowo silna

Na ogół jednak ludzie zakochani mają głębokie przekonanie, że ich miłość jest wyjątkowo silna i z takim niezmiennym natężeniem trwać będzie latami. Od wieków też utwierdza ich w tym przekonaniu literatura i poezja, „tworząc” przepiękne, ale jak złudne, obrazy płomiennej miłości i zakochania dwojga ludzi „aż do śmierci”. Może tak właśnie wyraża się ludzkie dążenie i tęsknota do miłości idealnej i wiecznej? Może udaje się ludziom w pojedynczych przypadkach osiągnąć ten stan uczuciowy przez całe życie? Nie podejmuję się odpowiedzi. Nie jest to jednak zjawisko powszechne, a więc i typowe. Pewne jest natomiast to, że taka koncepcja miłości, utożsamianie etapu zakochania z trwałą głęboką miłością, prowadzić może do wielu rozczarowań, klęsk, a także życiowych tragedii. Ale nawet wśród kochających się małżeństw, świadomych etapów rozwojowych i przemian miłości, wyczuwa się często (szczególnie u kobiet) tęsknotę za tym, co już minęło, za pierwszymi spotkaniami, za pierwszymi pocałunkami, za namiętnymi i gorącymi wyznaniami z okresu narodzin miłości. Jest to niewątpliwie wpływ romantycznej koncepcji miłości, pamięci intensywności uczuć, ale poprzestanie na tym etapie jako szczycie miłości jest w praktyce życia błędem i niedojrzałością, brakiem umiejętności widzenia piękna i atrakcyjności miłości nawet w szarym, codziennym, wspólnie przeżytym dniu, gdzie wspólnota miłości wytwarza pewną swoistą atmosferę, klimat tak łatwy do odczytania dla przybysza z zewnątrz .